Podirytowana jestem ostatnio jedną sprawą. Tak to jest, jak się chce 'pomóc'. Później takie głupie sytuacje wychodzą ... które wcale mi się nie podobają, bo tak naprawdę mnie nie dotyczą a w rezultacie jestem w nie wmieszana. Gdyby tylko dało się pozmieniać kilka rzeczy, które poszły nie tak jak trzeba... Ale jak już mieć pecha to konkretnego. A wcale tego nie chciałam. Aghrr ...
Tak poza tym to 8-go wybrałam prawko. Mogłam już 6-go, tak na Mikołajki. I przygotowania do studniówki trwają. A raczej więcej zamieszania niż przygotowań. Próby poloneza mamy, a ostatnio nawet nagrywałyśmy małą część czołówki do filmu studniówkowego. Muszę przyznać, że było śmiesznie. Ciekawe jak to wszystko wyjdzie. Mam nadzieję, że fajnie.
Święta się zbliżają, trzeba będzie wszystko przygotowywać i w ogóle. Sylwester niedługo ... ehh i dalej nie wiem gdzie go spędzę. Przeraża mnie wizja siedzenia w domu przed TV ! O nie, tak nie będzie ! Trzeba się gdzieś wybrać. Tylko gdzie ?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz