sobota, 18 grudnia 2010

Podirytowana jestem ostatnio jedną sprawą. Tak to jest, jak się chce 'pomóc'. Później takie głupie sytuacje wychodzą ... które wcale mi się nie podobają, bo tak naprawdę mnie nie dotyczą a w rezultacie jestem w nie wmieszana. Gdyby tylko dało się pozmieniać kilka rzeczy, które poszły nie tak jak trzeba... Ale jak już mieć pecha to konkretnego. A wcale tego nie chciałam. Aghrr ...

Tak poza tym to 8-go wybrałam prawko. Mogłam już 6-go, tak na Mikołajki. I przygotowania do studniówki trwają. A raczej więcej zamieszania niż przygotowań. Próby poloneza mamy, a ostatnio nawet nagrywałyśmy małą część czołówki do filmu studniówkowego. Muszę przyznać, że było śmiesznie. Ciekawe jak to wszystko wyjdzie. Mam nadzieję, że fajnie.
Święta się zbliżają, trzeba będzie wszystko przygotowywać i w ogóle. Sylwester niedługo ... ehh i dalej nie wiem gdzie go spędzę. Przeraża mnie wizja siedzenia w domu przed TV ! O nie, tak nie będzie ! Trzeba się gdzieś wybrać. Tylko gdzie ?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz