poniedziałek, 13 września 2010

木更津キャッツアイ

Ostatnio skończyłam oglądać dramę, której nazwa jest w tytule posta (Kisarazu Cat's Eye). Nie ma to jak Sho 'za gówniarza' (2002r.) xd Ale ogólnie sympatycznie się oglądało, nawet bardzo ! Coś czuję, że ta dramka przejdzie do moich ulubionych. Naprawdę warto obejrzeć. Duuuużo śmiechu i ogólnie fajny klimat. Szkoda, że tylko 9 odcinków, bo strasznie szybko minęły. A końcówka - nawet mi nie przyszło na myśl, że TAK mogą to zakończyć. Ciekawie, ciekawie. Teraz ciągle mam w głowie piosenkę, którą sobie śpiewali - "Kisarazu - nya, nya, nya...! (...)", albo te ich okrzyki. He he, jakby to Sąsiadka powiedziała - zianko śmianko. Na szczęście znalazłam jeszcze 2 filmy - Kisarazu Cat's Eye Nihon Series i World Series, także jest fajnie. Obejrzałam już Nihon Series. Ach, cudowne, cudowne.
[やっさい, もっさい, それ, それ~~, それ, それ~~! ] :)


W czwartek miałam pierwszą jazdę. Fajnie, od razu na miasto pojechaliśmy i w ogóle. Sympatycznie było. W piątek też rano, dzisiaj to samo. W środę mam 2h. Pojedziemy na Tbg, czy jak ? No zobaczymy. Ciekawe, z którym instruktorem ..?
A w szkole, chociaż dopiero rok szkolny się zaczął, już jest pełno nauki. Masakra ... powoli z niczym nie wyrabiam. Na szczęście za jakieś 2 tygodnie uwolnię się od niektórych obowiązków na jakiś czas. Treningi się zaczęły w piątek. A co najlepsze nie poszłam - bo zapomniałam. A jak sobie w końcu przypomniałam, to autobus już dawno przejechał. Także dopiero w środę poćwiczymy. Fajnie, dawno się z wszystkimi nie widziałam :)



全身ぜんれい目指してくWAY
自分取り戻す為に上
新しい何かを見つけるねぇ
きっとまた巡り会う Someday !!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz