niedziela, 31 lipca 2011

Bry :)
Nareszcie można tu trochę napisać. Chociaż sama nie wiem co. Nie potrafię ubrać w słowa tego wszystkiego, co się teraz dzieje, mojego szczęścia. Dalej nie wierzę, że tutaj jestem, w Japonii. Czasem mam wrażenie, że to tylko sen. Ale nie chcę się z niego budzić, jeszcze nie teraz.
Ogólnie dużo się tutaj dzieje. Wszystko jest całkiem inne niż w PL. Oczywiście mam na myśli, że lepsze. Czuję się tu bardzo dobrze :) ludzie dookoła są tak mili, sympatyczni... Powoli przestawiłam się na lewą stronę ulicy hehe. Dlatego obawiam się, że jak wrócę, to będę mieć problem z jazdą samochodem, haha. Ale tęskni mi się za tym. I za grą na gitarze. Ale trudno, mogę to poświęcić, bo jestem tutaj... Bo to było moje marzenie ;) mimo, że obecnie jest trochę ciężko z pewną sprawą, dam radę. Nie poddam się! A przynajmniej chcę w to wierzyć...
Dodam chyba kilka zdjęć, bo mam ich sporo. Enjoy ;)








4 komentarze:

  1. wpadnij do 79 kiedys xD odwiedź mnie. ja jestem tam barmanką na weekendach. ostatnio wlasnie byla twoja siostra i tak sobie pomyslalam ze pewnie wrocilyscie;) fajnie ze spelniasz swoje marzenia, planujesz tam zamieszkac? pracowac jakos?

    OdpowiedzUsuń
  2. zapraszam;D było by mi bardzo miło;)
    ja sobie tam zarabiam powolutku na studia. musze byc samowystarczalna bo rodzice mi nie pomogą jeśli chodzi o kwestie finansowe, życie..;D
    a co do Japoni to wiem tyle co nic, jedynie z filmów. skoro czujesz że to właśnie tam jest twoje miejsce, to nie ma co marnować czasu i dusić się w Pl.. Polska trudny kraj, nie ma tu na pewno takich możliwości jak w Japonii, czy w innych rozwiniętych krajach. sama planuje wyjazd za granice. jak będzie to się okaże. narazie rozpoczne tu swoją naukę możliwe że mi się poszczęści i coś tu osiągne. napewno chcialabym dalej kontynuować nauke np w Londynie czy Paryżu, ale to są bardzo odległe plany. takie tam moje ciche marzenia

    OdpowiedzUsuń
  3. mnie akurat nie ma w przyszlym weekendzie;p mam wolne

    OdpowiedzUsuń